Podstawową zasadą zachowania higieny – tak ważną zwłaszcza w obliczu epidemii koronawirusa, która przetacza się przez świat – jest częste mycie rąk i niedotykanie powierzchni, na jakich mogą gromadzić się patogeny. Siedliskiem bakterii stają się jednak nie tylko klamki, poręcze czy guziki w windzie, ale też… torebki. W końcu swoje listonoszki czy shopperki mamy cały dzień przy sobie i często ich dotykamy. W dzisiejszym wpisie podpowiadamy, jak zdezynfekować torebkę, aby zachować ją w czystości, a jednocześnie nie narazić na zniszczenie.
Czego dowiesz się z tego wpisu?
- Dlaczego warto często czyścić i dezynfekować torebkę?
- Jak zdezynfekować torebkę?
- Czym czyścić torebkę z naturalnej skóry, aby jej nie zniszczyć?
W skrócie
Według badań firmy Initial Washroom Hygiene jedna na pięć torebek zawiera więcej bakterii niż przeciętna toaleta. I nic dziwnego – w końcu te galanteryjne dodatki towarzyszą nam wszędzie. Raz na jakiś czas warto zdezynfekować rączki, pasek i zamki – a więc te elementy torebki, których najczęściej się dotyka – specjalnym środkiem dezynfekującym lub wacikiem nasączonym spirytusem.
Damska torebka – siedlisko bakterii
Firma Initial Washroom Hygiene przeprowadziła ostatnio ciekawe badania. Ciekawe, choć nieco niepokojące, bo ich wyniki pokazały, że damska torebka jest niezwykle atrakcyjnym siedliskiem dla bakterii – jedna na pięć zawiera ich więcej niż… przeciętna toaleta. Jeśli prześledzisz, co codziennie dzieje się z Twoją listonoszką czy shopperką, szybko przekonasz się, że te badania wcale nie są wydumane i przesadzone.
Torebka towarzyszy Ci codziennie. Zabierasz ją ze sobą do szkoły lub do pracy, na uczelnię i na zakupy – dosłownie wszędzie. Kiedy jedziesz autobusem, na pewno zdarza Ci się położyć ją na siedzeniu albo otrzeć o metalowe uchwyty. Jeśli poruszasz się samochodem, tankujesz, dotykając pistoletu dystrybutora bez rękawiczek, a potem… chwytasz torebkę i wyciągasz z niej portfel. Wkładasz ją do wózka zakupowego w sklepie, kładziesz na półce pod ladą w aptece, w restauracji wieszasz na oparciu krzesła – styka się więc z powierzchniami, na których często bytują bakterie.
My, kobiety, musimy też uczciwie zgodzić się z tym, że w naszych torebkach nosimy absolutnie wszystko – chusteczki, niekoniecznie czyste, kosmetyki (wykryto, że najwięcej bakterii znajduje się na kremach do rąk), jedzenie – a ich sprzątanie ograniczamy najczęściej do wyrzucania z dna okruszków albo starych paragonów. Sama przyznaj: czy kiedykolwiek przyszło Ci do głowy, żeby zdezynfekować swoją torebkę? Z pewnością nie. Nie myśli się o tym, bo się o tym nie mówi. Dopiero w awaryjnych sytuacjach – jak pokazała nam epidemia koronawirusa – zaczynamy zwracać uwagę na takie rzeczy.
Dezynfekcja i czyszczenie torebki wykonanej ze skóry naturalnej
Czyszczenie torebek materiałowych jest prostsze, ponieważ wystarczy wrzucić je do pralki – wysoka temperatura zabija większość patogenów. Dodatków wykonanych ze skóry naturalnej i ekologicznej nie można jednak prać, trzeba wyczyścić je w inny sposób.
Od wewnątrz
Sprzątanie torebki zacznij od opróżnienia jej zawartości – wyciągnij wszystkie śmieci, które zgromadziły się na dnie, i przejrzyj kieszonki. Jeśli to możliwe, wywiń podszewkę i porządnie ją wytrzep, a następnie zamocz i wypierz ręcznie. Jeżeli nie da się jej wywinąć, przetrzyj materiał wilgotną, miękką szmatką z dodatkiem delikatnego detergentu do prania. W obu wypadkach pozostaw torebkę do wyschnięcia w przewiewnym miejscu (ale z dala od źródeł ciepła, zatem nie na kaloryferze i nie na słońcu).
Z zewnątrz
Do czyszczenia torebki z zewnątrz możesz użyć wacika kosmetycznego nasączonego mydłem, płynem do mycia naczyń lub spirytusem – to środki, które najlepiej radzą sobie z uporczywymi plamami. Pamiętaj jednak, aby przetestować ich działanie w najmniej widocznym miejscu, ponieważ zawsze istnieje ryzyko, że materiał zareaguje odbarwieniem. Do mycia torebek ze skóry licowej i bydlęcej możesz użyć również nawilżanych chusteczek dla niemowląt. Nie zawierają agresywnych składników, więc są bezpieczniejsze dla materiału niż zwykłe detergenty.
Zdecydowanie pewniejsze są specjalistyczne produkty do czyszczenia skór naturalnych i syntetycznych, które – oprócz tego, że usuwają z nich zabrudzenia – również je pielęgnują. Zalecamy stosowanie takich produktów zwłaszcza w przypadku torebek lakierowanych i zamszowych, które są dużo bardziej wrażliwe na działanie detergentów.
Skórzane torebki można wyczyścić również za pomocą parownicy. Sucha para, jaką wytwarza to urządzenie, skutecznie rozprawia się ze wszystkimi bakteriami, wirusami i innymi patogenami.
Na koniec warto zdezynfekować te elementy torebki, których najczęściej się dotyka, a więc rączki, pasek i zamki. Najlepiej użyć w tym celu wacika nasączonego środkiem dezynfekującym albo spirytusem (choć w przypadku torebek lakierowanych należy z nimi uważać, ponieważ mogą spowodować zmatowienie materiału).
I już, gotowe – tylko tyle i aż tyle, bo nawet tak drobne rzeczy, jak dezynfekcja torebki, może nam pomóc zadbać o własne zdrowie. Róbmy to jednak regularnie, a nie tylko teraz, gdy zewsząd słyszy się o konieczności zachowywania higieny.
Tekst dostarczył sklep-torebki.pl.
Źródło zdjęć: shutterstock.com